Wymiany, podpisy, Oden i Thomas mają kłopoty.

 Denver Nuggets i Philadelphia 76ers znowu "handlują". Tym razem może to nie jest blockbuster, jak przejście Allana Iversona do Nuggets, ale zawsze cos. Denver Nuggets posłali Reggie'ego Evansa oraz prawa do Ricky'ego Sancheza w zamian za Steve'a Huntera i Bobby Jonesa.


 Zaraz po tej wymianie Philadelphia podpisała kontrakt, z niegdyś najbardziej przepłaconym centrem w historii, Calvinem Boothem. Ale nie ma co się dziwić gdy Steve Hunter poszedł do Nuggets, a Samuel Dalembert wygląda na nie dysponowanego nawet na start sezonu, to trzeba się jakoś ratować. Oby tylko biedny Calvin dał radę.

 


  Isiah Thomas niestety nie zdołał się "dogadać" z Anuchą Browne Sanders, i sprawa molestowania seksualnego przez Isiaha na Pani Sanders znalazła się w sądzie. Na nic były rozmowy nietylko zainteresowanych stron, ale również władz klubu z Pania Sanders. Pozew został wniesiony, sędziowie wybrani, świadkowie powoli powoływani (wśród nich Stephon Marbury więc może być ciekawie na sali sądowej), także Thomas może mieć przed sobą "czarne dni", bo wiadomo w sądzie pierze się różne brudy, ważne by osiągnąć swój cel. A celem Pani Sanders jest 10 milionów dolarów, bo tyle zażyczyła sobie poszkodowana pracowniczką New York Knicks

 

 


  Greg Oden też ma kłopoty, ale na szczęście póki co nie na sali sądowej, tylko zdrowotne. Pierwszy numer draftu z tego roku ma poddać się zabiegowi który nazywa się: artroskopia kolana. Z tą informacją powstaje wiele domysłow, bo już parę dni po drafcie kiedy to pierwszoroczniacy byli badani, mierzeni, ważeni, zastanawiano się czy Oden podoła trudom sezonu. W zeszłym roku grając w Ohio miał poważną kontuzję nadgarstka, a mówiono jeszcze o jego kłopotach z kręgosłupem. W tym roku Oden miał kłopoty z migdałkami, to może niby nic ale też wchodzi do rejestru kontuzji. Ale na obóz powinien być gotowy do gry, więc może to nic takiego?