Tony P. na zakupach.

Ja rozumiem MVP Finałów, ja rozumiem nawet to że Francja zajęła wyższe miejsce na ME niż Polska, wszystko zrozumiem, ale żeby na głupich targach przyjść z taka obstawą w dodatku ciut brutalnie przenoszącą zwiedzających to lekka przesada. Przesadą jest również to, że osoba która idzie koło Parkera to nie jego małżonka tylko (chyba) jakiś doradca lub prosty lizus z różową smyczą. Ale cóż jak się nagrywa taką muzykę to jakim by się koszykarzem nie było to trzeba uważać na publiczną karę.