„Thats why we’re raising these numbers right there, FOR EVER !”

 Oglądając uroczystość oficjalnego pożegnania Alonzo Mourninga z ligą NBA można odnieść wrażenie, że wszystko to co tam mówią, to fragment jakiegoś scenariusza filmowego. Nic bardziej mylnego. Alonzo zawsze będzie w sercach wszystkich fanów ligi NBA.

  O decyzji Mourninga wiadomo było od jakiegoś czasu. Potrzebny był tylko odpowiedni moment, by uhonorować tego specjalnego człowieka. Cała uroczystość miała miejsce w połowie spotkania Miami Heat – Orlando Magic, które to niestety przegrali gospodarze 95 – 101.

 Wynik tego spotkania i tak był bez znaczenia 1. Alonzo Mourning będzie w pamięci całej ligi NBA. Szczęśliwcami są ci, którzy pamiętają jak Zo dołączył do ligi. Pierwsze kroki w Charlotte Hornets, z niezapomnianymi Muggsy Boguesem, Larry "Babcią" Johnsonem, Dellem Curry’ym. Później wiele lat gry dla Miami Heat, z małą przerwą w New Jersey Nets, zwieńczonych sukcesem w 2006 roku.  To taki mały skrót tych 16 lat, które Zo spędził w NBA.

 

 1 Umarł Król, niech żyje KrólDwight Howard, dzięki 18 zbiórkom w tym spotkaniu, został najmłodszym graczem w historii ligi, który przekroczył próg 5 tysięcy zbiórek. Wyprzedził tym samym Wilta Chamberlaina, który swoje pierwsze pięc tysięcy piłek zebrał w wieku 25 lat i 128 dni. Howard wyprzedził legendę NBA o ponad dwa lata (23 lata i 112 dni)