Wszyscy zainteresowani już widzieli Glena "Cry Baby" Davisa,
…czy też Derricka Rose’a "bawijącego" się nożem.
Ale czy wiecie, że Stephon Marbury padł ofiarą brutalnego żartu ? Brutalnego w sensie psychicznym, nikt specjalnej krzywydy mu nie wyrządził. Po prostu od kilku dni Marbury otrzymuje smsy, emaile oraz telefony od żartownisiów podających się za przedstawicieli szwajcarskiej grupy finansowej, która to niby doszła do porozumienia z Realem Madryt. Porozumienie to miało mówić o wykupieniu kontraktu Starbury’ego z Knicks. Zaczęły nawet krążyć plotki mówiące o kwocie całej tej akcji, 12 milionów euro. Wszystko okazało się wierutną bzdurą. Walsh powiedział, że z nikim nie rozmawiał ani nikt się z nim nie kontaktował w tej sprawie. Ciekawe jak czuł się niechciany zawodnik Knicks, podobnie jak Barbosa kiedy dowiedział się, że niby jest wytransferowany do Big Apple ?
W obżarstwie Davisa była logika ? Na pewno chęć zysku. W lecie tegoroku mówiło się wiele o nadwadze zawodnika Clippers (teraz widać celową robotę). Sprawą musiała się zająć sława dietetyki – Jenny Craig. B – Diddy namawiał Charlesa Barkley’a do wzięcia udziału w tym programie. Teraz ma otrzymać za udział w tym przedsięwzięciu 250 tysięcy "zielonych". Chuck jakby wiedział na pewno by na to poszedł. Wiadomo ćwierć miliona piechotą nie chodzi. Tylko co na to Mike Dunleavy i Clippers. Oni na pewno chcieliby mięc do dyspozycji Davisa w pełni formy, rzucającego ponad 20 punktów w każdym meczu (ze średnią ponad 40 % a nie 39 % jak teraz).
W Chinach stała się rzecz niesamowita. Władze ligi koszykówki odkryły, że 36 zawodników kłamało w sprawie swojego wieku. We wszystkich przypadkach było to podobno zawyżenie swojego wieku, względem metryki. Nie podano nazwisk. FIBA myśli co z tym zrobić. Chiński związek przeprasza i obiecuje iż dołoży wszelkich starań by lepiej monitorować dane zawodników.
