„Pszepraszam”

 Czasami zdarzają się takie dni, kiedy to nic totalnie NIC nie wychodzi. I wlasnie ten dzień, który jest czasem przeszłym od około 50 minut. Wszystko to wina podłej zimy paraliżującej życie w Polsce. W moim przypadku najslabszym ogniwem był samochód (i nie problemy zaplonowe…). Dlatego ostatnie notki wyszły w pośpiechu i wkradły się dwa kardynalne błedy (w tym ortograf, sam ich strasznie nie lubie i wnerwia mnie bład w moim wykonaniu). A, że uważam iż osoba pisząca bloga powinna dbać o swojego cennego czytelnika, dlatego też w ramach za dość uczynienia będą dwie nagrody – filmowe 🙂

 Pierwsze to dzieło pod tytułem "Jaki ojciec taki syn" (w oczywiście czysto ironicznym ujęciu)

 Drugi to film pod groźnie brzmiącym tytule "Cała prawda o Billu Weningtonie !"

 Zapraszam też do odwiedzenia superbasket.blox.pl a zwłaszcza tej notki. League Pass dla każdego chętnego ! Warto mieć ten mały pliczek, oj warto….
 
 Errata:
 Basket.pl również wygrzebał sposób na LP, ciut prostszy