Porządki w Knicks

 W 2007 roku, za rządów Isiah Thomasa, Knicks pozyskali Zacha Randolpha z Portland Trail Blazers. Razem z nim do Knicks przybyli Fred Jones oraz Dan Dickau . Wybyli Steve Francis oraz Channing Frye. Początkowo chwalono Izajasza za ten ruch, w dodatku Knicks pozyskali wtedy Wilsona Chandlera, który w tym sezonie dopiero rozwija skrzydła. Później jednak zaprzestano chwalić Thomasa. Knicks zakończyli sezon z najgorszym bilansem w historii klubu 23 – 59 (wyrównany najgorszy rezultat w historii NY). Doskonałym podsumowaniem tego transferu, jest to zagranie Grubego Ralfa.

 Po tym jak Isiah Thomas ustąpił, wszystko wokół drużyny z Big Apple było jedną wielką niewiadomą. Donnie Walsh zdołał uspokoić część tych obaw, zatrudniająć Mike’a D’Antoni’ego. Plan był prosty, z dostępnych na chwilę obecną zawodników, zrobić drużynę z prawdziwego zdarzenia (przynajmniej taką, która czasem wygra i nikt się z niej nie śmieje). Przy okazji usuwająć "komórki rakowe". Trzeba przyznać, że efekty były widoczne. 6 zwycięstw w 10 spotkaniach, całkiem nieźle prawda? Jak na ekipę, która potrafiła przegrać spotkanie 59 – 104 to wręcz wybornie. Jednak tylko głupcy myślą krótkowzrocznie. W tym sezonie Knicks powinni cieszyć się z awansu do Playoffs, kończąc swoją przygodę w pierwszej rundzie. Co będzie za rok, za dwa. Wiemy przecież co się będzie działo w roku 2010. Nie mówie tutaj o końcu świata, ale o końcach kontraktów takich graczy jak LeBron James, Dwyane Wade czy Chris Bosh. Dlatego też Zach Randolph i Mardy Collins zostali przetransferowani do Los Angeles Clippers. Clippers w zamian odesłali do Knicks Cuttino Mobley’a oraz Tima Thomasa. To posunięcie daje trochę przestrzeni w, i tak już mocno nadszarpniętym podatkiem od wzbogacenia, budżecie klubu. Umowy Mobley’a i Thomasa kończą się po sezonie 2009/2010. Umowa Randolpha wygasa za trzy sezony.

 Kilka godzin wcześniej Knicks ogłosili inny trade. Do Golden State Warriors powędrował Jamal Crawford, Knickerbockers otrzymali natomiast Ala Harringtona. Podobnie jak w przypadku wymiany z Clippers powodem był kontrakt. Crawfordowi umowa kończy się za trzy lata, Harrington będzie mógł podpisać nową umowę za dwa lata. Dodatkowo Donnie Walsh nie kryje zachwytu z pozyskania skrzydłowego Warriors. Będąc "szefem" Pacers, Walsh wybrał Harringtona w Drafcie 1998 roku (prosto po szkole średniej, z numerem 25).

 W ten sposób Knicks zaoszczędzili około 28 milionów dolarów, które byłyby wypłacone Crawfordowi i Randolph’owi za sezon 2010/2011. Daje to większe pole do popisu, ale dopiero za dwa lata. Co będzie teraz ? Knicks mają obecnie najlepszą ofensywę w lidze, średnia zdobywanych punktów to prawie 106 (105,3)*. Oddając obu Panów, oddali 40,1 punktu w każdym spotkaniu. Dostali 35,6. Oczywiście to tylko statystyki i może stać się tak, żę Mobley czy Harrington pokażą swoje talenty strzeleckie. Zobaczymy jak to będzie wyglądało na parkiecie. Knicks mogą doznać znowu szoku. Tylko czy, będzie on "pozytywny" ?

  * Knicks mają najgorszą obronę w lidze (105,9 punktu w każdym meczu). Średnio tracą więcej, niż sami zdobywają. Może pozbycie się tych prawie 5 strat w każdym spotkaniu coś pomoże ?