Kryzys coraz bardziej dopada ligę NBA. David Stern postanowił wyjść na przeciw problemowi i zarządził rozdanie 200 milionów dolarów najbiedniejszym klubom ligi. Zainteresowanie dotacją jest dość spore – 12 klubów. Jak twierdzi dział finansowy ligi, kluby mają dostać od 13 do 20 milionów dolarów (zależnie od aktualnych potrzeb). Tylko, czy aby na pewno zgłosiły się najbardziej potrzebujące organizacje ?
Pieniądze na pewno przydadzą się w Sacramento. Miejscowi Kings stanęli przed sytuacją "być albo nie być" w NBA. Spadająca popularność oraz tegoroczna dyspozycja drużyn może spowodować przeprowadzkę do innego miasta. Jak głosi plotka, Maloofowie prowadzili rozmowy z władzami miast San Jose oraz Anaheim. Rzecznik prasowy tejże rodziny zdementował pogłoski dotyczące przeniesienia Kings. Termin zgłaszania ewentualnych relokacji (na sezon 2009/10) minął 1 marca.
Indiana Pacers również ma kłopoty finansowe. Jak ostatnio potwierdziły władze tego klubu, straty sięgają ok. 30 milionów dolarów.
Charles Barkley odsiedział swoje. Sąd skrócił wyrok do trzech dni pozbawienia wolności. Chuckster odbył karę w zakładzie karnym hrabstwa Maricopa (tak zwane Tent City).
Liga NBA ingeruje w plastry. Dwyane Wade dostał wyraźny zakaz noszenia swoich własnych plasterków. Władze NBA dały do zrozumienia, że plastry mogą być tylko w jednym kolorze (góra dwóch) i muszą być pozbawione wszelkich znaczków, ksywek i odznaczeń.
Natomiast kolega Wade’a, Jermaine O’Neal, dostał pozwolenie na noszenie opaski. Pat Riley musiał zauważyć, iż świeży nabytek Heat gra lepiej w opasce na głowie, niż bez niej.
Jason Williams będzie musiał poczekać ze swoim powrotem z "emerytury". Na wyslaną przez agenta Jasona Williamsa notatkę odpowiedziały wszystkie zespoły ligi. 24 zespoły były za, 6 było przeciw. Do przywrócenia Williamsa w prawach zawodnika potrzebnych było 30 głosów na tak. Biała czekolada musi poczekać do przyszłego sezonu. Oby nie wystygła….
Shaun Livingston przechodzi do D – League. Nowym "domem" jednego z najbardziej pechowych debiutanów ostatnich lat w NBA będzie zespół Tulsa 66ers. Livingston ma za sobą dwa spotkania, w których notował średnio 9.5 punktu, 2 zbiórki oraz 2.5 asyst (grając średnio 21 minut w każdym spotkaniu).
Shaquille O’Neal rozlicza przeciwników. Najpierw pokłocił się z Chrisem Boshem nazywając go RuPaulem. Wszystko rozpoczęło się od wypowiedzi Bosha, w której mówił o 45 – punktowym występie Shaqa przeciwko Raptors. Bosh powiedział, że Shaq "rozbił obóz" w polu trzech sekund. "Myślałem, że istnieje przepis "trzech sekund. Chyba się myliłem", podsumował Bosh.
Później dostało się Dwightowi Howardowi oraz Stanowi Van Gundy’emu. Howard został objechany za to, że tylko Shaq jest prawdziwym Supermanem. "On potrafi grać, rzucać, skakać, zbierać. Ma to wszystko w jednym palcu. Jednak to nic w porównaniu ze mną. Kiedy byłem w jego wieku trenerzy zespołów, które grały przeciwko nam, musieli zwoływać tajne spotkania mające ustalić taktykę gry przeciwko mojej osobie. To wszystko co widzicie ja wymyśliłem, dlatego gra Dwighta nie robi na mnie żadnego wrażenia.
Magicy pokonali Słońca 111 – 99. No i oczywiście kolejna kłótnia na horyzoncie. Stan Van Gundy nazwał Shaqa flopperem ! Shaq nie pozostał dłużny.
Carmelo Anthony został zawieszony na jedno spotkanie za niesłuchanie trenera. W trzeciej kwarcie spotkania z Indiana Pacers Melo odmówił zejścia z boiska. Po przesiedzeniu meczu z Pistons, Anthony pojawił się w spotkaniu z Portland Trail Blazers i tak oto naprawił swój błąd.
Pamiętacie wypadek Geralda Wallace’a ? Podczas spotkania Portland Trail Blazers – Los Angeles Lakers doszło do małej powtórki tego wydarzenia. Ofiarą był Rudy Fernandez, katem był Trevor Ariza.