Porcja newsów vol.12

 Cleveland Cavaliers wzmacniają skład. Cavs pozyskali w ramach trójstronnej wymiany Mo Williamsa z Milwaukee Bucks. W zamian Cavs oddali do Bucks Damona Jonesa, natomiast do Oklahomy powędrował Joe Smith (zawodnik, który ostatni pełny sezon zagrał jakieś 11 lat temu). Z Oklahomy do Bucks powędrówali Adrian Griffin oraz Luke Ridnour, w rewanżu OKC otrzymało Desmonda Masona z Bucks.

 Jeśli chodzi o Cavs to pozbycie się Damona Jonesa, który niewiele wnosił do gry zespołu, jest dobrym posunięciem. Williams powinien dobrze wkomponować się w grę zespołu, powinien być wsparciem zwłaszcza w ofensywie. LeBron James pytany o zdanie na temat tego transferu powiedział, że Williams jest jednym z najbardziej niedocenianych guardów w NBA. James dodał, że dzięki temu ruchowi Cavs stali się lepszym zespołem. Może to jakaś aluzja w kierunku Jonesa, którego Cavs oddali bez mrugnięcia okiem. W dodatku Jones o transferze dowiedział się od kierowcy limuzyny, którą jechał na lotnisko.

 Bucks będą musieli upchnąć gdzieś Damona Jonesa i mam nadzieję, że Jones nie zabierze minut gry drugoroczniakowi Ramonowi Sessionsowi. Konkurencja na jedynce w Bucks będzie spora: Tyronn Lue, Luke Ridnour, Damon Jones oraz wcześniej wspomniany Ramon Sessions.


 Ron Artest już w 100 % w Rockets. Razem z Ron Ronem do "rakiet" powędrowali: Sean Singletary oraz Patrick Ewing Jr. Do Kings udali się Bobby Jackson, Donte’ Greene, wybór w pierwszej rundzie draftu 2009 oraz okrągly milion dolarów.


 Jannero Pargo podpisał roczną umowę z Dynamem Moskwa, wartą 3.8 miliona dolarów. Wcześniej skład Dynama zasilił zawodnik New Jersey Nets Bostjan Nachbar. Pargo w zeszłym sezonie grał w New Orleans Hornets, będąc zmiennikiem Chrisa Paula. W zeszłym roku Pargo dostał 2 miliony dolarów, w tym sezonie chciał dostać więcej ale władze klubu mogły dać niewiele ponad 2,5 miliona dolarów. Powodem jest oczywiście umowa z Jamesem Posey’em. To trzeci zawodnik pochodzenia amerykańskiego, który przenosi się z NBA do Europy (wcześniej Childress i Boykins)

 Pozostańmy jeszcze na chwilę w Europie. Shawn Kemp wraca do zawodowej koszykówki!!!! Jego nowym zespołem będzie Sutor Montegranaro, czwartej drużyny ligi włoskiej. Ciekawe jak sobie poradzi Reign Man, na przykład w pojedynku z drużyną Brandona Jenningsa, Pallacanestro Virtus Roma. 21 grudnia odbędzie się spotkanie tych dwóch drużyn. Kemp podobnie jak Jennigs zrezygnował z gry w NCAA, na rzecz NBA. Jednak w 1989 roku przepisy były inne, i nie trzeba było mieć 19 lat by być w Drafcie (Jennings ma jeszcze 18 lat). Stay tuned!


 Kolega Kempa z czasów Seattle SuperSonics, Vincent Askew, ma kłopoty i to poważne. 43-letni Askew został aresztowany pod zarzutem przespania się z nieletnią dziewczyną. Jak twierdzi policja, Askew podawał się za trenera szkoły w Miami – Dade, który poszukuje nowych koszykarskich talentów. Po trzech miesiącach podchodów Askew chciał przejść do bliższego poznania, przyszłego koszykarskiego talentu w jednym z moteli na Florydzie, jednak Askew został przyłapany na gorącym uczynku. Ciekawe jak? Może na podobnej zasadzie jak podaje Basketawful ?


 Shaq wraca do swojej małżonki. Państwo O’Neal za kilka dni mają złożyć prośbę o cofnięcie rozwodu, który miał miejsce w 2007 roku. Zakochany i szczęśliwy Shaq może przeżywać drugą młodość w Phoenix Suns. Tylko czy organizm na to pozwoli…


 Brandon Roy przeszedł operację uszkodzonej łękotki w lewym kolanie. Jak twierdzą lekarze, Roy ma być gotowy do akcji przed rozpoczęciem sezonu zasadniczego. Czas powrotu do zdrowia szacowany jest na 4 do 8 tygodni.


 Zaza Pachulia apeluje o pokój w Gruzji. Zawodnik Atlanta Hawks jest obecnie jedynym reprezentantem Gruzji w NBA. Zaproszono go do studia CNN, by skomentował całą tą sytuację. Zaza powiedział, że martwi się o swoich przyjaciół i rodzinę, bowiem spora część z nich jest zmobilizowana do wojska. Dodał, że najważniejsze jest dojście do porozumienia bo im dłużej trwa ten konflikt, tym więcej cierpi ludzi, nie tylko żołnierzy ale również cywili.


 Beats by Dr. Dre to, kosztujące 350 dolarów, słuchawki, które zostały okrzynięte najbardziej zaawansowanymi technologicznie słuchawkami jakie kiedykolwiek stworzono. Przed wyjazdem reprezentacji USA do Chin, Dr. Dre przekazał na ręce LeBrona Jamesa właśnie te słuchawki dla wszystkich zawodników USA Team. I wygląda na to, że faktycznie są dobre. Carmelo Anthony, uchodzą za największego audiofila w ekipie USA, przyznaje, że faktycznie jakość dzwięku jest powalająca.