Nie będzie obiektywnie. Nie będzie żadnego tajemniczego mnożnika biorącego pod uwagę zaawansowane statystyki. Nic z tych rzeczy! Prosty test oka tego, co dzieje się w playoffs. Zapraszam na Playoff Power Ranking i zapraszam do dyskusji na Facebooku!
Playoff Power Ranking #1 ι Playoff Power Ranking #2 ι Playoff Power Ranking #3 ι Playoff Power Ranking #4 ι Playoff Power Ranking #5 ι Playoff Power Ranking #6
——————————————
1. Golden State Warriors (⇔)
Record: 9 – 2
Net Rating: 10.4
Offensive Rating: 110.0
Defensive Rating: 99.6
Chwała Kevinowi Durantowi, Chwała ruchowi piłki! Warriors postanowili wywiercić „dziurę w brzuchu” Rockets ruchem piłki i rzucaniem z przygotowanych pozycji bez mieszania się w większe potyczki 1/1. Można śmiało powiedzieć, że mecz numer jeden nie był meczem, w którym Warriors musieli dawać z siebie 110%. Owszem to nie był spacer – jednak to w jaki sposób Warriors ośmieszali Rockets kilkoma podaniami zwieńczonymi rzutem z czystej pozycji daje jasny przekaz. Jeśli Rockets czegoś nie wymyślą, to obrońcy tytułu mogą zrobić sweep w tej serii.
2. Houston Rockets (⇔)
Record: 8 – 3
Net Rating: 6.4
Offensive Rating: 110.3
Defensive Rating: 103.9
James Harden, kozioł-kozioł-kozioł, James Harden, kozioł-kozioł, lob do Capeli, kozioł-kozioł-kozioł, James Harden nabija kogoś na faul przy rzucie. Tak można opisać znaczną część posiadań Rockets w ataku. Do tego dołóżmy izolacje na Chrisa Paula i mamy niemalże kompletny obraz tego, co działo się w meczu numer jeden. Rockets mają 24 godziny na to, by znaleźć jakąś odpowiedź na ofensywę Warriors. Nie musi być to odpowiedź w lepszej obronie, chociaż prawa tego aspektu też będzie ważna. Rockets muszą zmienić swój atak. James Harden, Jamesem Hardenem jednak przy takiej ilości iso-ball dla Hardena i CP3 to dawanie przeciwnikowi zwycięstwa na talerzu. Więcej posiadań dla Erica Gordona, Ryana Andersona i Clinta Capeli w tej serii musi być koniecznością.
3. Boston Celtics (⇑1)
Record: 8 – 4
Net Rating: 3.1
Offensive Rating: 107.4
Defensive Rating: 104.3
Czy Celtics znaleźli sposób na LeBrona Jamesa? Zobaczymy w GM2, jednak to, co stało się podczas spotkania otwarcia ECF 2018 może pozwalać snuć różne teorie dotyczące zamienienie Króla w LeChoke Jamesa. To, że Celtics zagrali fenomenalnie w kryciu i przekazywaniu sobie Jamesa (nie tylko Morris sprawiał kłopoty LBJ-owi). Dodatkowo warto wspomnieć o wymuszaniu trudnych rzutów, co zaowocowało żadnej celnej trójki w pierwszej połowie spotkania. Brad Stevens czeka na pierwsze uderzenie Króla i można postawić wszystkie pieniądze świata, że będzie przygotowany na „skalę problemu”.
4. Cleveland Cavaliers (⇓1)
Record: 8 – 4
Net Rating: -0.9
Offensive Rating: 108.0
Defensive Rating: 108.9
To nie pierwszy raz, kiedy drużyna przeciwna wykorzystuje mocne krycie Jamesa, do ograniczenia reszty zespołu. Celtics odwalili kawał dobrej roboty sprowadzając LBJ-a „do parteru”. Tak jak wspominaliśmy podczas Podcastu Specjalnego Live #13,5 ograniczenie Jamesa nie było jedynym problemem drużyny Tyrone’a Lue. Dziwne decyzje zawodników np. w sytuacjach, gdy atakujący ma na swoich plecach wyraźnie niższego i słabszego fizycznie przeciwnika piłka docierała zamiast po pierwszym, to po drugim podaniu. Można liczyć na palcach jednej dłoni ile razy Celtics nie zdążyli „switchować” w obronie pozostawiając np. Jamesa na Rozierze w „pomalowanym”. W meczu numer jeden nie wyszło praktycznie nic i tak naprawdę kibice Cavs mogą się cieszyć tylko i wyłącznie z minimalizowania rozmiarów porażki w drugiej połowie. GM2 musi być ciosem dla gospodarzy. Czy jednak Cavs będą w stanie opanować ten „pożar” talentu i coachingu z najwyższej półki?