Playoff Power Ranking #11

Nie będzie obiektywnie. Nie będzie żadnego tajemniczego mnożnika biorącego pod uwagę zaawansowane statystyki. Nic z tych rzeczy! Prosty test oka tego, co dzieje się w playoffs. Zapraszam na Playoff Power Ranking i zapraszam do dyskusji na Facebooku!

Playoff Power Ranking #1 ι Playoff Power Ranking #2 ι Playoff Power Ranking #3 ι Playoff Power Ranking #4 ι Playoff Power Ranking #5 ι Playoff Power Ranking #6 ι Playoff Power Ranking #7 ι Playoff Power Ranking #8 ι Playoff Power Ranking #9 ι Playoff Power Ranking #10

——————————————

1. Houston Rockets (⇔)

Record: 11 – 4

Net Rating: 3.8

Offensive Rating: 108.6

Defensive Rating: 104.8

Chris Paul robił niemożliwe rzeczy w meczu numer pięć. Opłacił to urazem, który może go pozbawić szansy wywalczenia pierwszego w swojej karierze awansu do Finału NBA. Już wiemy, że Chris Paul nie będzie w składzie Rockets podczas GM6. Co to oznacza dla Rockets? Po pierwsze wszystkie czynniki układanki muszą działać perfekcyjnie. Intensywność i nieustępliwość w obronie musi pozostać na takim samym jak nie wyższym, poziomie. Eric Gordon, Trevor Ariza czy nawet P.J. Tucker muszą wyrobić 100% normy w kryciu 1/1, czy podczas przekazania w obronie. To oni będą odpowiedzialni za pilnowanie Thompsona, Curry’ego i Duranta. Wiadomo – jest Capela, Harden też się stara, lecz najważniejszą rzeczą i tak będą „numbers”. Po drugie – James Harden musi się, kolokwialnie mówiąc, ogarnąć w ofensywie. To 0/20 musi zostać zakopane głęboko pod ziemię!

2. Boston Celtics (⇑2)

Record: 11 – 6

Net Rating: 1.6

Offensive Rating: 105.8

Defensive Rating: 104.2

10-0. Każda seria ma swój koniec, ale na serię zwycięstw przed własną publicznością jeszcze nie nadeszła pora. Celtics znowu dokopali Cavaliers i po raz kolejny ojcami tego sukcesu byli Tatum i Brown. Jednak „w napisach” po GM5 na pewno powinni pojawić się Marcus Morris ponownie męczący LeBrona Jamesa i Marcus „dziś statystyki za trzy punkty mnie nie dotyczą” Smart. Celtics stoją jedną nogą przed wejściem do Finałów NBA. Wystarczy, tylko i aż, wygrać DRUGIE wyjazdowe spotkanie w 16 do tej pory rozegranych w grach posezonowych. Quicken Loans Arena nie będzie łatwym terenem, do postawienia „kropki nad i” ECF 2018.

3. Golden State Warriors (⇓1)

Record: 10 – 5

Net Rating: 8.6

Offensive Rating: 109.3

Defensive Rating: 100.7

Warriors mogli wyjechać z Houston ze zwycięstwem. A nawet jeśli nie ze zwycięstwem to mogli wypracować przynajmniej dogrywkę. Okoliczności były wręcz idealne – cegielnia w wykonaniu Hardena (0/11 za „trzy”, wliczając większość meczu numer GM4 0/20 za „trzy), Chris Paul z urazem mięśnia dwugłowego uda. Jednak zabrakło konsekwencji i co bardzo w tym sezonie zauważalne – dbaniu o każde posiadanie. Tak naprawdę oprócz agresywnej obrony 1/1 i przekazywania sobie ludzi po PNR, Warriors zabiły straty. Pamiętacie to ostatnie posiadanie, gdy Curry podał do Greena „na łokieć”? No właśnie!

4. Cleveland Cavaliers (⇓1)

Record: 10 – 6

Net Rating: 0.2

Offensive Rating:107.0

Defensive Rating:106.8

Cavaliers nie będą dobrze wspominać wycieczek do Bostonu. W tej serii czekały tam na nich minuty pełne bezradności i słabej gry. To właśnie tam LeBron James w duchu zastanawiał się „Dlaczego mój team ma zawsze jakieś problemy?”. Tam też Celtics pokazywali to, co mogliśmy oglądać niemalże od początku PO 2018, czyli obronę, zabójcze kontry i pełen wachlarz ofensywnych braggadacio (od popisów Roziera, do seryjnych trafieniach za trzy Browna i Tatuma). W GM5 Cavs ponownie nie mieli wyróżniającej się postaci, umiejącej pomóc LeBronowi. Ponownie pojawił się George Hill, jednak nie było żadnego śladu po świetnym meczu Kevina Love czy Tristana Thompsona. Czy GM6 będzie egzekucją Cavs i jednocześnie startem spekulacji o odejściu Jamesa z Cavs?

League Pass