Polacy w swoim pierwszym spotkaniu Mistrzostw Europy zgarali z drużyną Francji. Długo przed tym meczem trwały dyskusje, jak pójdzie naszym ale raczej tylko w kategoriach źle czy też bardzo źle. Otóż tak źle nie było, co prawda Polska przegrała z Francją, ale "tylko" 74 – 66. Polacy grali odważnie, nie pokazując strachu przed swoimi przeciwnikami. Może to nie było spotkanie z serii tych gdzie rzuca się punkty za punkty, ale Polska po pierwszej połowie miała tylko 3 punkty straty (wygrana druga kwarta jednym punktem 14 – 13 przez naszych). W drugiej połowie dalej było blisko, ale nie aż tak blisko by wyrwać prowadzenie francuzom. W czwartej kwarcie przegrywaliśmy 61 – 55, lecz dobra obrona Francji sprawiła, że nasi reprezentanci nie potrafili oddać rzutu w regulaminowych 24 sekundach, a była szansa by trochę przestraszyć przeciwnika. Ale co by nie mówić występ można zaliczyć do udanych, mimo porażki. Najwięcej dla Polski punktów zdobył Adam Wójcik, 19. Dla zwycięzców Tony Parker zaliczył 16 punktów. Dziś Polska zagra ze Słowenią.
W innych spotkaniach Niemcy pokonały po dogrywce Czechy 83 – 78 (Dirk Nowitzki zdobył w tym meczu 35 punktów i zebrał 11 piłek), Rosja pokonała Serbię 73 – 65 (Andrei Kirilenko 24 punkty, 12 zbiórek dla Rosji, a Darko Milic trafił tylko 2 rzuty na 13 prób dla Serbii), Łotwa wygrała z Chorwacją 85 – 77, Grecja pokonała Izrael 76 – 66, Litwa wygrała z Turcją 86 – 69, Hiszpania pokonała Portugalię 82 – 56.