Podczas wczorajszego spotkania Detroit Pistons – Orlando Magic (swoją drogą szkoda Marcina), tradycyjnie już zresztą, stacja C+ raczyła kibiców "hajlajtami","kantdałnami", czyli wszystkim tym co można puścić podczas timeoutów i innych tego typu okazji. Szkoda, bo po takiej serii w pierwszej i drugiej kwarcie, człowiekowi oglądać się odechciewa. Cóż mieszkamy w Polsce więc reklamy amerykańskich maszynek do golenia, pralek i samochodów tak łatwo nie przejdą, więc trzeba cieszyć się tym co się ma. Koniec dygresji. Podczas tych "przerywników" chyba po raz pierwszy zobaczyłem blok Dahntay’a Jonesa. Akcja ta pochodzi z meczu Sacramento Kings – Denver Nuggets (rezegranego 6 grudnia 2008). Dla niecierpliwych – przewińcie do 1:02.
Niezły bloczek prawda ? Niech mi ktoś wyjaśni, czemu Jones nie został wzięty pod uwagę przy doborze składu Konkursu Wsadów 2009.
Zapraszam również do obejrzenia tych dwóch miksów. Po obejrzeniu tego oraz tego filmiku, na pewno zadacie sobie pytanie dlaczego Jones jest poza SDC.