News Flash…

 Toronto Raptors mogą być najbardziej przygotowaną ekipą w całym NBA. A dlaczego? A dlatego, że aż ośmiu zawodników wystąpi w zbliżających się kwalifikacjach do Olimpiady. Są nimi Chris Bosh (USA), Jose Calderon, Jose Garbajosa (obaj będą grać dla Hiszpanii), Uros Slokar i Rado Nesterovic (Słowenia), Pape Sow (Senegal),  Andrea Bargnani (Włochy), oraz Carlos Delfino (Argentyna). Bryan Colangelo ma ciężki orzech do zgryzienia bo fakt, że "chłopaki" się wybiegają, ale mogą złapać kontuzje a to już byłaby katastrofa. Ale jak się jest najlepszym manadżerem to zawsze się coś wymyśli w razie czarnego scenariusza.

 

 

 Inni się martwią, drudzy cieszą. To drugie tyczy się Nene (Denver Nuggets). Maybyner Rodney Hilario aka Nene raduje się z powodu jego udziału w reprezentacji Brazylii. No ma z czego bo po czteroletniej przerwie zagra znowu dla swojego kraju. Wcześniej nie grał, bo był skłócony z działaczami brazylijskiego związku koszykówki. Chodziło pewnie o pieniądze, ale teraz "szafa gra". Tak przynajmniej twierdzą obie strony. Najbliższy występ reprezentacji Brazylii na wcześniej wspomnianych eliminacjach do Olimpiady w Las Vegas.
 
 

 Reggie Theus  został głównym szkoleniowcem Sacramento Kings. Będzie to jego debiut na posadzie pierwszego coacha w NBA. Theus został wybrany do NBA w 1978 roku z numerem 9, w pierwszej rundzie draftu. Nie licząc paru epizodów w róznych klubach NBA (Atlanta, Orlando, a na koniec kariery New Jersey Nets), Theus większość swojej kariery spędził w Chicago Bulls oraz w Sacramento Kings (niegdyś Kansas City Kings). Jak trener, pracował przez dwa lata w New Mexico State University. Przez dwa lata zanotował bilans 42 – 24. I nawet zdąrzył zagrać w serialu telewizyjnym Hang Time . Ciekawe czy Theus będzie panaceum na coraz gorsze wyniki Kings w lidze. 
 
Then… 
 
 
 
and now…
 
 

 No i tradycyjnie z kronik policyjnych. Dzis dwójka bohaterów. Pierwszy to Vin Baker (pamiętny grubas z czasów lockoutu), który został złapany za jazdę samochodem pod wpływem alkoholu. Weteran parkietów NBA (cztery mecze All – Star ma na swoim koncie) zapłacił 500 dolarów a sprawa została skierowana do sądu (26 czerwca ma odbyć się sprawa). Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt że Baker jest alkoholikiem i sąd może być nie wyrozumiały. Vin Baker został nawet z tego powodu wyrzucony z Boston Celtics podczas sezonu 2003 – 04. Podobno Baker pije z powodu depresji, tak twierdzili lekarze wtedy i nawet wtedy Baker przyznał, że brak sukcesów w koszykówce zdołował go do tego stopnia, że musiał pić. No lepsze to niż narkotyki chociaż tak czy siak musi się "leczyć". Ostatni raz Baker grał dla Minnesoty Timberwolves, gdzie zagrał 6 spotkań w sezonie 2006/07 i raczej się nie zanosi się że wróci do gry. Szkoda bo dobry był z niego zawodnik
 
 
 Drugim bohaterem jest Jason Terry. On nic nie zrobił, wręcz przeciwnie jemu coś zrobiono. Otóż stracił ok. 53 tysiące dolarów. No może nie zgubił, ktoś mu ukradł. A tym "ktosiem" jest 37-letni Charles Devereaux, który pracował dla Terry'ego. Devereaux przyznał się do winy, powiedział że ukradł 21 czeków oraz inne dokumenty z podpisami Jasona. Ech trzeba uważać w dzisiejszych czasach kogo się zatrudnia. Zwłaszcza kucharzy, bo sprawca pichcił posiłki w domu państwa Terry'ch