Już za parę godzin rozpocznie się okno transferowe. Wolni agenci będą mogli oficjalnie ogłosić, z kim podpisują umowę. W tym roku sporo uwagi skupili na sobie Baron Davis oraz Elton Brand. Najpierw Brand, potem Davis, zrezygnowali z ostatnich lat gry w swoich klubach. Davis dostał ofertę od Los Angeles Clippers, z której jak bardziej chciał (chyba dalej chce) skorzystać. Po pierwsze wraca na swoje stare śmieci, po drugie perspektywa gra z Brandem.
W tym momencie zaczyna się prawdziwa gra, bo w odpowiedzi na ofertę Clippers, Golden State Warriors zaoferowali Brandowi kontrakt, opiewający na większą sumę, niż klub z LA. Wydawać się mogło, że tak już zostanie. Brand w Warriors, Davis w Clippers. Jednak ostatnia wiadomość zszokowała wszystkich. Elton Brand zostanie nowym graczem 76ers. Jak podają różne źrodła, Philly skusiło Branda pięcioletnim kontraktem, opiewającym na 82 miliony dolarów (8 mln mniej niż oferowali Warriors).
Jak wszyscy, zresztą słusznie, zauważyli Branda nie skusiły pieniądze. Skusiła go możliwość grania w Konferencji Wschodniej. Philadelphia mogła pozwolić sobie na taki wydatek, ponieważ w międzyczasie doszła do porozumienia z Minnesotą Timberwolves, oddając Rodney’a Carney’a oraz Calvina Bootha. W tej sytuacji, Andre Iguodala nie powinien długo zastanawiać się nad podpisaniem nowego kontraktu z 76ers.
Ten ruch spowoduje, że 76ers będą plasować się (przynajmniej powinni) na czołowych miejscach w Konferencji Wschodniej. Tylko na jak długo? Za kilka lat może się okazać, że pozyskanie Josha Smitha z Atlanta Hawks, byłoby lepszym posunięciem. A to właśnie z nim, prowadzone były wcześniej rozmowy.
Brand nie jest jedynym uciekinierem z LA. Corey Maggette również postanowił spróbować swoich sił w innym klubie, podpisując 5-cio letnią umowę z Golden State Warriors. Kontrakt ten ma opiewać na 50 milionów dolarów.
Golden State Warriors stracili, oprócz Davisa, Mickaela Pietrusa. Francuz, urodzony w Gwadelupie, od nowego sezonu będzię graczem Orlando Magic. Za cztery lata gry Pietrus ma dostać około 25 milionów dolarów.
Za kilka godzin wszystkie te informacje powinny stać się faktem. W tym czasie zapraszam to posłuchania pięknej ballady o Baronie Davisie, Chrisie Kamanie1 oraz Los Angeles Clippers.
* Liga letnia w Orlando trwa nadal. Drugą porażkę zanotowali Orlando Magic, przegrywając z OKC 77 – 100. Polak zanotował 10 punktów, 2 zbiórki, 1 blok. W drużynie z Oklahoma City wystąpił Kevin Durant, Jeff Green oraz Russell Westbrook. Trójka ta zdobyła w sumie 69 punktów.
Drugie zwycięstwo zanotowali Miami Heat, którzy w pokonali New Jersey Nets 90 – 81. Natomiast Chicago Bulls wygrali swój pierwszy mecz, pokonując Indiana Pacers, 89 – 84. Jednak Chicago Bulls mają powody do zmartwień, Derrick Rose znowu narzekał na ból w kolanie i opuścił parkiet. Jak mówi sam zawodnik, to nic poważnego ale powinno to dać do myślenia zarządowi Byków. To nie pierwsze kłopoty z kolanem Rose’a….
1Chris Kaman został reprezentacyjnym kolegą Dirka Nowitzkiego. Niemcy liczą na pomoc Kamana w awansie na zbliżającego się Igrzyska Olimpijskie. Za pięć dni w Atenach, rozpocznie się turniej ostatniej szansy. Reprezentacja Niemiec ostatni raz pojawiła się na Igrzyskach, w 1992 roku podczas pamiętnych IO w Barcelonie. Pamiętnych bo grał wtedy Dream Team, prawdziwy DT. Nasza reprezentacja w piłce nożnej zdobyła wtedy srebrny medal, przegrywając z Hiszpanią 2 – 3. Ach, żeby znowu tak zobaczyć naszych jak wygrywają z kimś 6 – 1….