Lig letnich ciąg dalszy

 Od trzech dni odbywa się 2007 Pepsi Pro Summer League. Niby kolejna taka liga letnia jak w Las Vegas, ale mimo wszystko bliższa sercu każdego Polaka. Bliska bo Marcin Gortat gra dla Orlando Magic w tymże turnieju. Oprócz "magików" w turnieju biorą udział Nets, Bobcats, Bulls, Indiana, Miami. Sam udział jakiegokolwiek polaka nawet w "summer league" to sukces, ale pan Marcin daje sobie dzielnie radę. Jego Orlando Magic wygrali jak dotąd dwa spotkania, w których reprezentant Polski zdobywał 12,5 punktu oraz zebrał średnio ok.8 piłek na mecz. W 2005 roku Polak został wybrany w drugie rundzie draftu z numerem 57, przez Phoenix Suns (ten wybór i tak Phoenix oddali właśnie Orlando). A tutaj znajdziecie oficjalnego bloga (w języku angielskim) Gortata.

 

 

 W Las Vegas kolejny dzień ligi letniej przyniósł kolejne emocjonujące spotkanie. Philadelphia 76ers wygrała po dogrywce z Los Angeles Lakers 98 – 95. Rodney Carney oraz objawienie turnieju w Las Vegas, Louis Williams zdobyli w sumie 59 punktów dla 76ers. Carney 30, Williams 29.