Koniec sezonu WNBA

 Dobiegł końca 12 sezon siostry NBA, ligi WNBA. Swój trzeci tytuł (w zeszłym roku przegrały Finał z Phoenix Mercury, 2 – 3), w ostatnich sześciu latach, zdobyły koszykarki Detroit Shock. Ekipa z Detroit, trenowana przez Billa Laimbeera, pokonała San Antonio Silver Stars 3 – 0. MVP Finałów została Katie Smith notując średnio po 21.6 punktu, 6.6 zbiórki oraz 3.3 asysty w każdym meczu.

 MVP sezonu zasadniczego oraz najlepszą debiutantką została Candace Parker. Dzięki połączeniu tych wyróżnień Parker znalazła się w elitarnym gronie zdobywców tytułu MVP oraz ROY. Wcześniej sięgneli po te wyróżnienia Wilt Chamberlain (za sezon 1959/60) oraz Wes Unseld (1968/69). Parker znalazła się również w pierwszej piątce ligi oraz w składzie najlepszych debiutantek ligi WNBA. Średnie Candace z debiutanckiego sezonu to 18.5 punktu, 9.5 zbiórki oraz 2.3 bloku na mecz. No i kilka wsadów.

 Najlepszą defensorką ligi została jej koleżanka z Los Angles Sparks, Lisa Leslie.

 Niestety Sparks zakończyły swoją przygodę z Playoffs 2008 w Finale Konferencji Zachodniej, ulegając San Antonio Silver Stars 1 – 2. Margo Dydek wystąpiła w jednym spotkaniu tej serii, w meczu numer jeden, zbierając jedną piłkę. Jednak Pani Małgorzata powinna trzymać się blisko ekipy z Miasta Aniołów. Parker nie powiedziała jeszcze ostatniego słowa, osiągnęła i pokazała wiele, jednak pamiętajmy to był jej debiutancki sezon. W drugim roku gry zobaczymy więcej a przynajmniej powinniśmy. Może damska NBA będzie bardziej popularna jak w tym roku?