Kobe „kicha i prycha”

 Kobe Bryant opuścił wczorajszy trening Los Angeles Lakers z powodu bólu gardła. Lekarze klubowi ocenili stan gwiazdy z LA na day-to-day, czyli nic poważnego. Miejmy nadzieję, bo z L.A do El Paso nie jest aż tak daleko, a wszyscy wiemy, co teraz szaleje po całym świecie (zwłaszcza w Ameryce Północnej).

 Dzisiejszej nocy będziemy mieli okazję przyglądać się dwóm pierwszym spotkaniom Półfinałów Konferencji. Na Wschodzie zmierzą się ze sobą Boston Celtics – Orlando Magic. Na Zachodzie zespół wcześniej wspomnianego Kobe’ego Bryanta zagra z Houston Rockets. Będzie równie gorąco, jak w pierwszej rundzie PO ?

 Wczoraj odbyły się dwa spotkania. Pierwsze to spotkanie numer siedem Atlanta Hawks – Miami Heat. Mecz ten wygrali gospodarze, którzy już pojutrze zagrają swoje pierwsze spotkanie z Cleveland Cavaliers

 2 godziny później rozpoczęło się pierwsze spotkanie pomiędzy Dallas Mavericks, a Denver Nuggets. Publiczność zebrana w Pepsi Center nie żałowała pieniędzy wydanych na bilety (pomijając fakt, że w większości to posiadacze karnetów na mecze swojej ulubionej drużyny). 109 – 95 dla Denver, takim wynikiem zakończyło się to spotkanie. Pierwsze spotkanie nie przesądza o losach serii jednak w tym przypadku, o ile Dallas nie przygotuje czegoś zaskakującego, ta seria może zakończyć się po czterech spotkaniach. Z taką grą, jaką prezentują do tej pory w tegorocznym postseasonie Nuggets mogą stać się czarnym koniem na Zachodzie. Wyobrażacie sobie "samorodki" Georga Karla w Finale 2009 ? Jeszcze miesiąc temu sam myślałem, że Denver będą jedynie tłem tych rozgrywek. Teraz moje zdanie się zmieniło. 

 Dla właściciela drużyny Mavs, Marka Cubana, ta seria też nie będzie łatwa. Przynajmniej spotkania w Denver. Jak napisał Cuban via Twitter: 

@mcuban denv fans r wierd, near me, they spent more time yellin @ me that watching game

  Dodając później w odpowiedzi:

@mcuban Yeah, but they were yelling at the top of their lungs while the Nuggs were at the ft line on our end. #fb