Kobe czy LeBron ?

 W odstępie dwóch dni byliśmy świadkami szalonych występów w Madison Square Garden. Dwa dni temu Kobe rzucił rekordowe 61 punktów. Wczoraj w nocy LeBron James rzucił Knicksom 52 punkty. Dołożył do tego 11 asyst oraz 10 zbiórek. Ostatnie takie triple double (czyli 50 punktów i reszta dwucyfrówek w poszczególnych kategoriach) miało miejsce w 1975 roku. Pokusił się o nie kto inny, jak Kareem Abdul – Jabbar

  Nasuwają się dwa pytania. Czyj występ był bardziej znaczący i pożyteczny ? LeBron i jego wszechstronne statystyki okraczone 52 punktami ? Kobe i jego 9 punktów więcej (20/20 z osobistych), z trzeba asystami na koncie ?

 Drugie pytanie dotyczy najbliższego spotkania w MSG. Przyjezdnymi będą Celtics, czy oni również zamienią MSG w poligon zagrań ofesywnych ?