Rockets wygrali 22 mecz. Wszyscy mówili, że Lakers przerwą tą historyczną passę. Jednak nie udało się. Jeziorowcy ulegli Rakietom, 92 – 104, tracąc tym samym pierwsze miejsce w Konferencji Zachodniej, oczywiście na rzecz ekipy z Houston. Bohaterem spotkania został Rafer Alston, znany również jako Skip To My Lou. W meczu przeciwko "jezioranom'', Skip zdobył 31 punktów (8 celnych trójek na 11 prób, więcej o trzy trafienia od całego zespołu z Los Angeles), 5 asyst, oraz 2 zbiórki.
Rafer Alston został wybrany z 39 numerem w drugiej rundzie draftu '98, przez Milwaukee Bucks (w tym drafcie Clippers popełnili największy bląd w historii, wybierając z "jedynką" Olokowandiego). Jednak Bucks nie poznali się na talencie Alstona. W 2002 roku rozwiązali z nim umowę. Póżniej było Toronto oraz Miami, lecz również występy Alstona nie należały do rewelacyjnych. Jednak transfer do Houston Rockets zmienił wszystko. Początkowo Alston sprawiał kłopoty, i wszystko wskazywało na to, że władze Houston będą starać się o transfer Alstona do innego klubu. Jednak to przeszłość. Teraz Alston jest pewnym punktem Rockets, co pokazał w spotkaniu przeciwko LA. Na zakończenie mały mixtape ze streeballowe kariery Rafera Alstona aka Skip To My Lou.