Do rozpoczęcia Draftu jeszcze kilka godzin,ale machina transferowa ruszyła. Pierwszy transfer, który już jest praktycznie dopięty na ostatni guzik, to wymiana między Toronto Raptors, a Indiana Pacers. Do Toronto pójdzie Jermaine O’Neal w zamian za T.J Forda, Rasho Nesterovica oraz 17-sty wybór w zbliżającym się drafcie. Może dojść do małych korekt, bo mówi się również o "dorzuceniu" do worka Maceo Bastona, który miałby zostać wysłany do Pacers. W zamian Toronto otrzymałoby prawa do 41-szego wyboru Pacers. Nawet jeśli, dziś zostanie podany oficjalny line-up tego transferu, umowa ta wejdzie w życie dopiero 9 lipca.
Pozostałe dwa transfery to wymiany w wyborach draftu. Trail Blazers odkupili od Hornets prawa do 27-ego wyboru. Bobcats otrzymali od Nuggets 20-sty wybór w tegorocznym drafcie, w zamian za prawa do przyszłorocznego wyboru w pierwszej rundzie. Póki co, to tyle jeśli chodzi o transferu. Za kilka godzin dowiemy się kto, gdzie i z jakim numerem, wzmocni ligę. Chicago Bulls wybierają jako pierwsi. Wiadomo MJ był jeden, mimo że co roku pojawia się w lidze nowy Jordan. Ale może ta tradycyjna sentencja wygłaszana co roku przez Davida Sterna, będzie po latach tak dumnie brzmiała, jak ta poniżej.
A na koniec polecam obejrzenie wywiadów, z najwyżej ocenianymi "żółtodziobami" (tutaj). Warto również obejrzeć krótki materiał na temat Michaela Beasley’a. Ciekawe jak zareaguje Stern na żarcik Beasley’a (o ile dojdzie on wogóle do skutku).