Heat walczą o Boozera i Odoma, „Europa” rozbije Knicks ?

Miami Heat walczy o wzmocnienia. Jak głoszą plotki działacze „żarów” chcą sprowadzić Carlosa Boozera oraz Lamara Odoma. Wiemy, że Boozer tak, czy siak odejdzie z Jazz. Jednakże odejście Odoma z Lakers jest dosyć dziwne. Sezon po zdobyciu tytułu mistrzowskiego Odom powinien myśleć o powtórzeniu sukcesu sprzed roku, a nie o tym czy dostanie dwa – trzy miliony więcej w umowie. Lakers oferowali Odomowi już kilka wariantów jednak wszystko spełzło na niczym. Trzy lata za 30 milionów dolarów, cztery lata za 36 milionów, czy nawet pięć lat za 34 miliony). Żadna z opcji nie zachęciła Lamara to powiedzenia „tak„. Może jest w tym trochę próby sił i chęci pokazania jak ważny chce być Odom dla Lakersów. Sam zainteresowany twierdzi, że od swojego nowego pracodawcy oczekuje gaży w wysokości 10 milionów za rok gry. W dodatku w umowie opiewającej na cztery lata, lub więcej.

Kogo oddadzą Heat ? Wszystko wskazuje na to, że po sześcu latach Udonis Haslem pożegna się z Miami. Po pięciu latach z Heat odejść również może Dorrell Wright. Nie wiadomo, czy wymiana będzie odbywać się tylko pomiędzy Jazz i Miami (w tej małej symulacji dołożyłem Diawarę dla lepszego rozłożenia kosztów), bo mówi się również o dołączeniu Grizzlies do całego „dealu„. Wszelkim bądź razie rozmowy trwają….

Teraz o Knicks. Jak ostatnio podają różne źródła Nate Robinson rozważa propozycję gry na Starym Kontynencie w drużynie Olympiakosu. Ekipa z Grecji wyraziła podobno chęć pozyskania Davida Lee, kolegi Robinsona z nowojorskich Knicks. Wydaje się to mało prawdopodobne, że tak dobry skrzydłowy (z przymusu czasem center) opuści NBA. Chociaż, jeśli Olympiakos ma do wydania aż tyle pieniędzy można się nad tym dłużej zastanowić. Jestem jednak zdania, że zawodnik taki, jak Lee powinien nie marnować czasu na takie oferty tylko korzystać z tego, co osiągnął do tej pory w NBA. Aż się chce sparafrazować zacytować dialog z Misia – „On mówił, że idzie na ministra!„, „Na Ministra? Gdzie mu będzie lepiej niż tu!„.

 

Inne:

Yao kupuje klub w Chinach,

Phoenix Suns podpisują z Channingiem Frye’em,

Khan jedzie do Rubia, bo ponoć ten coraz bardziej chce grać w Minny.