Marcin Gortat pojawił się w czerwcowym wydaniu magazynu Playboy.
Zapraszam do lektury (po kliknięciu przeniesie Was do galerii).
Od tej pory jedyną gazetą, która nie ma wywiadu z Marcinem to Nasz Dziennik (chociaż to też kwestia czasu). Takie są blaski i cienie Gortatomanii…
PS.
Materiał zdobyty dzięki uprzejmości mojej dziewczyny 🙂