Król wreszcie się odezwał. Zaraz po powrocie do Cleveland dopadli go dziennikarze.
Pomijam tematykę takiego, a nie innego, wyjścia z hali po meczu numer sześć. Tematem numer jeden jest to, co stanie się z LeBronem teraz. Jak sami słyszeliście LeBron dobrze się czuje w Cleveland, jednak musi przemyśleć sprawę ewentualnego przedłużenia kontraktu. 18 lipca bieżącego roku Cleveland Cavaliers będą mogły zaoferować Jamesowi przedłużenie powoli kończącej się umowy. W tym roku James pewnie z tego rozszerzenia nie skorzysta. Poczeka, poobserwuje i po 2009/2010 podejmie decyzję. Przynajmniej tak nakazuje zdrowy rozsądek. Cavs w tym sezonie zaoszczędzą około 20 milionów dolarów, bowiem w tym roku kończą się kontrakty Wally’ego Szczerbiaka (13 milionów dolarów) oraz Erica Snowa (tak, tak, Cavs mają go jeszcze na liście płac z 7 mln 310 tys. dolarów). W tym sezonie również Cavs zapewne pożegnają się z Lorenzenem Wrightem, Joe Smithem, Terencem Kinsey’em, oraz Trey’em Johnsonem. To dodatkowe 3,6 mln dolarów wolnego miejsca. Illgauskas i Varejao mogą również zrezygnować z dodatkowych pieniędzy za sezon 2009/2010 (w sumie prawie 18 mln)i szukać szczęścia gdzie indziej.
Zapowiada się ciekawe lato w Ohio. Jeśli Cleveland dobrze spożytkują czas i wolne pieniądze możemy być świadkami pierwszego zwycięstwa Cavs w Finałach NBA. Martwi tylko ta czapeczka NY….