22 lata czekania, długo prawda? Ta tęsknota za tytułem oraz spore ilości alkoholu spowodowały, że kibice Celtics nie byli w stanie zapanować nad swoją radością.
Nic nie wiadomo, na temat jakichkolwiek większych wybryków ale i tak, policja miała pełne ręce roboty (podobnie jak szklarze i służby oczyszczania miasta).
Jednak te, bądź co bądź, drobne incydenty. nie są w stanie przesłonić całokształtu radości Celtics. Wystarczy zobaczyć wywiad Ray'a Allena i Kevina Garnetta w programie Davida Lettermana.
Władze ligi cieszą się tak jak Celtics, a nawet bardziej, bo tegoroczne Finały NBA przyciągnęły przed telewizory o 51% więcej widzów, niż zeszłoroczne zmagania o mistrzostwo, pomiędzy San Antonio Spurs i Cleveland Cavaliers. Lecz nic w tym dziwnego, bowiem tamten Finał był naprawdę kiepski. W tym roku mieliśmy dużo więcej emocji niż wtedy. I bardzo dobrze, ja osobiście się cieszę. Dziwny jest jednak fakt, że prawie 24h po zdobyciu tytułu przez Boston, pojawiły się prognozy bukmacherów na to, kto zdobędzie tytuł w roku 2009. I ku wielkiemu zdziwieniu, faworyzowaną drużyną nie jest KG i spółka. To właśnie Los Angeles Lakers, zdaniem bukmacherów, mają największe szanse na tytuł w przyszłym sezonie. Za zwycięstwo Lakers płacą 2 – 1, za zwycięstwo Celtics, 4 – 1. Za zwycięstwo ekipy Marcina Gortata przelicznik wynosi, 30 – 1. To zdecydowanie za wcześnie, na jakiekolwiek przewidywania, ale widać zdaniem bukmacherów tegoroczna porażka wzmocni Kobe'iego. Zostawmy wróżenie z fusów i cieszmy się tym sezonem. Bo, było z czego.
Na koniec zagadka, czym różni się Paul Pierce od Carmelo Anthony'ego ?