Po wspaniałej czwartej kwarcie, Wschód pokonał drużynę Zachodu 134 – 128 . Poniżej mały skrót ostatniej części spotkania.
Nagrodę MVP, po raz drugi w karierze, zgarnął LeBron James. W meczu gwiazd zdobył 27 punktów, 9 asyst, 8 zbiórek.
Nawet, obecny na trybunach, Jet Li był pod wrażeniem.
Swoją drogą ciekawe co by było, gdyby Ray Allen (28 punktów w całym meczu) grał cały mecz, tak jak grał w czwartej kwarcie. Może nagroda trafiłaby do niego? Póki co, czas się obudzić. Druga część sezonu przed nami, a następny All – Star Weekend za rok, w Phoenix.