Dalej w temacie Świąt…

 Pierwszy dzień dnia masowego obżarstwa już powoli dobiega końca. Zawodnicy oczywiście mają wolne, jednak już od jutra liga wraca do swojego normalnego rytmu. I będzie to wyjątkowy dzień, bowiem wszystkie spośród 5 rozgrywanych spotkań (z wyjątkiem przesądzonej moim zdaniem rywalizacji Cavs – Wizards) zasługują na uwagę. Numer jeden to oczywiście Lakers – Celtics. Rywalizacja tych dwóch teamów, do niedawna, oznaczała tylko walki sprzed kilkudziesięciu laty, kiedy to po boisku w przykrótkich szortach biegali Larry Bird, Magic Johnson i inni. Teraz jest inaczej…

 Kto będzie górą ? Zobaczymy w nocy z czwartku na piątek. Niestety spotkanie będzie grane w normalnych spodenkach. Nie, tak jak prawie przed rokiem, kiedy to 30 grudnia 2007 r. Lakers przywołali wspomnienia grając w spodenkach "retro". Szkoda, tak byłoby zabawniej.

 Tego samego dnia Orlando Magic zagrają z New Orleans Hornets, Phoenix Suns zetrą się z San Antonio Spurs. Dallas natomiast grać będą z Portland. Nam pozostaje życzyć udanego występu Gortatnatora, bo jeśli Hornets wczują się w świąteczną atmosfere jak w poniższym klipie, ciężko będzie ich pokonać….

 PS.

 Transfer w Wigilię ? Tak to jak najbardziej możliwe. Steve Francis (oraz wybór w Drafcie 2009, wzięty wcześniej od Grizzlies) został oddany z Rockets do Grizzlies, w zamian za wybór Draftu 2011.

 PS 2.

 Polecam Generator wierszyków wigilijnych

Karp na stole, rżnie kolędy orkiestra,
znów się człowiek urobił po łokcie…
Świąt Wesołych aż do samego Sylwestra
życzy felietony_nba i kumple na Bloxie (i nie tylko)