Celtics czy Lakers?

 Już za kilka godzin, mecz numer dwa Finałów 2008. Ponownie gospodarzami będą "koniczynki". Czy Kobe i spółka, będą w stanie odegrać się za porażkę w meczu numer jeden? Czy też może, C’s jeszcze bardziej przycisną tempo, pokazując "jezioranom" gdzie raki zimują?

 Ja stawiam na Celtics, a Wy?