Amare Stoudemire z Phoenix Suns określił San Antonio Spurs mianem brutali. Na "świeczniku" Stoudemire'a jest Bruce Bowen. Amare przyznał, że Bowen w jednym z meczu kopnał go w noge prawie doprowadzając do upadku zawodnika Suns. Stoudemire podobno sprawdzał pomeczowe nagranie wideo, i jest w 100% pewny, że Bowen chciał doprowadzić go do kontuzji tym nieszczęsnym kopniakiem.
Tutaj dowód:
Po tym incydencie Amare, podobno odczuwał ból w okolicach scięgnia Achillesa ale wszystko jest w porządku.
Klubowy kolega Bruce'a Bowen'a, Manu Gino, również nie został oszczędzony. Stoudemire przyznał, iż argentyńczyk również stosuje nieczyste praktyki na boisku, jak na przyklad kopnięcia poniżej pasa w zamieszaniu podkoszowym.
Ciekawe czy David Stern zrobi coś z Bruce'em Wszechmogącym?
Wracając do Bowen'a, został on ukarany w marcu 2003 r. za kopnięcie Ray'a Allen'a
A to właśnie ten kopniak który kosztował Bruce'a 10 tys $: