Clippers blisko wylotu z walki o PO 2018. Spurs tracą TOP4 na Zachodzie. Jazz szturmują najlepszą czwórkę. Na miejscach 5-8 robi się bardzo tłoczno. Sprawdźmy co dzieje się na Dzikim Zachodzie przed „sobotą prawdy”!
Dziki Zachód #1 | Dziki Zachód #2 | Dziki Zachód #3
——————————————————————————————————
10. Los Angeles Clippers (42-37) (-)
Mecze vs drużyny z najlepszej szesnastki: 1
Mecze vs “grupa pościgowa”: 2
Mecze na wyjeździe: 0
B2B: brak
Clippers mogą teraz tylko liczyć na cud, czytaj na potknięcia Denver i Minnesoty. Porażka z Utah Jazz oddaliła ich od marzeń o play-off. Wygrywając trzy ostatnie spotkania sezonu Clippers będą mieli 45 zwycięstw co i tak może być za mało. Praktycznie na pewno będzie to za mało. Los Clippers jest teraz w rękach Nuggets, Timberwolves i Pelicans.
9. Denver Nuggets (44-35) (-)
Mecze vs drużyny z najlepszej szesnastki: 2
Mecze vs “grupa pościgowa”: 2
Mecze na wyjeździe: 2
B2B: brak
Nuggets pokazali jaja! Nie da się tego inaczej opisać. Mieli nie wygrywać spotkań mieli mieć problemy a są teraz w streaku czterech kolejnych zwycięstw. W każdym Dzikim Zachodzie sugerowałem, że dla Nuggets następne mecze to będzie piekło i tym razem nie może być inaczej. Clippers, Blazers i Timberwolves – każde z tych spotkań będzie ważne i porażka w każdym z nich może oznaczać koniec walki o play-offs.
8.Minnesota Timberwolves (45-35) (-1)
Mecze vs drużyny z najlepszej szesnastki: 0
Mecze vs “grupa pościgowa”: 1
Mecze na wyjeździe: 0
B2B: brak
Jimmy Butler wrócił wczoraj po kontuzji kolana. Minnesota wygrała z Lakers i w ostatnich dwóch spotkaniach sezonu będzie na pewno faworytem dzięki powrotowi Butlera do rotacji Thibodeau. To oczywiście wszystko pięknie wygląda „na obrazku”, jednak jeśli Jimmy nie przypieczętuje awans do najlepszej ósemki po raz pierwszy od 2004 roku.
7.Oklahoma City Thunder (45-34) (-2)
Mecze vs drużyny z najlepszej szesnastki: 2
Mecze vs “grupa pościgowa”: 0
Mecze na wyjeździe: 2
B2B: brak
Thunder grają „w kratkę” i to nie jest żadną tajemnicą. Russell Westbrook i spółka potrafili otrząsnąć się z serii trzech kolejnych porażek, wygrywając z Nowym Orleanem. Dwa dni później „popłynęli” z Warriors i tak naprawdę stanęli w punkcie wyjścia. W ostatnich dziesięciu spotkaniach mają bilans 5-5. Trzeba przedstawić sprawę jasno – Thunder (obok Pelicans) są największym kandydatem do spadku z TOP8 na zachodzie NBA. Houston, Miami i (może) Grlizzlies.
6.San Antonio Spurs (45-34) (-2)
Mecze vs drużyny z najlepszej szesnastki: 2
Mecze vs “grupa pościgowa”: 0
Mecze na wyjeździe: 1
B2B: brak
Spurs mieli, podobnie jak Portland, wypaść z tego rankingu. Jednak LA tour nie był dla „Ostróg” zbyt łaskawy. Dwie porażki z gorszymi od siebie przeciwnikami spowodowały utratę czwartej pozycji. Nic nie jest pewne, jednak Spurs będą musieli pokusić się o wygranie wszystkich spotkań do końca sezonu, by wrócić na tą pozycję. Tak czy inaczej, łatwo nie będzie.
5. New Orleans Pelicans (45–34) (+3)
Mecze vs drużyny z najlepszej szesnastki: 2
Mecze vs “grupa pościgowa”: 2
Mecze na wyjeździe: 2
B2B: brak
Piąte miejsce to placebo. Pelicans mają ciężkie zadanie. Dziś będą kończyć swój ostatni back-2-back w sezonie a ich przeciwnikiem będą Golden State Warriors. Ewentualna porażka oznacza 100% mobilizację w ostatnich dwóch spotkaniach sezonu. Pelicans mają przegrany tie-breaker z Utah, Minnesotą i Denver. Starcia z Clippers i Spurs w tym sezonie nie są rozstrzygnięte i to właśnie dwa ostatnie spotkania sezonu mają ostatecznie pokazać gdzie i czy Nowy Orlean znajdzie się w play-offs 2018.
4. Utah Jazz (44-33) (+2)
Mecze vs drużyny z najlepszej szesnastki: 2
Mecze vs “grupa pościgowa”: 0
Mecze na wyjeździe: 2
B2B: 1 (10/11.04)
Moje słowa okazały się prorocze. Jazz wygrali cztery ostatnie spotkania i wdrapali się na czwarte miejsce w Konferencji Zachodniej. Nic nie jest przesądzone, jednak patrząc na to, jak gra ostatnio „grupa pościgowa” ta nadwyżka może okazać się zbawienna. Warto powalczyć, bo może zapewnić nie tylko czwarte miejsce, jak również brak konieczności rozstrzygania via tie-breaker. Jazz mają korzystny bilans starć z RS ze Spurs, Pels i Clippers i wypadku takiego układu tabeli jak ma miejsce dziś to wręcz wymarzona sytuacja dla Jazz – „psy szczekają, karawana jedzie dalej”
Clark Evans