Corliss Willaimson postanowił "zawiesić buty na kołku". Williamson trafił do NBA w 1995 roku, wybrany przez Sacramento Kings z 15-tym numerem draftu (w pierwszej rundzie). Tam też Williamson spędził swoich pięc pierwszych sezonów do roku 2000 ( w sezonie 1997 – 1998 Williamson rozegrał najlepszy sezon w swojej karierze zdobywając w nim nieco ponad 17 punktów na mecz). Przed sezonem 1999 – 2000 Williams trafił do Toronto Raptors (w ramach wymiany w wyniku której Doug Christie znalazł się w Kings). Niestety w Kanadzie długo nie pograł, bo po 42 spotkaniach został oddany do Detroit Pistons, gdzie po roku otrzymał nagrodę najlepszego rezerwowego w sezonie 2001 – 2002. W sezonie 2003 – 2004 Williamson zdobył razem z Detroit Pistons mistrzostwo NBA (był w składzie, brzmi dokładniej). Niestety radość nie trwała wiecznie bo Williamson znowu został przetransferowany gdzieś indziej. Tym razem do Philadelphii 76ers (w ramach tej wymiany Detroit Pistons pozyskali międzyinnymi Derricka Colemana). W 76ers Williamson pograł przez 48 spotkań, by wrócić do Sacramento Kings. Dziś po 2,5 sezonach w Kings Williamson oświadcza, że kończy karierę. W swoim ostatnim sezonie Corliss zdobywał średnio 9.1 punktu oraz 3.3 zbiórki na mecz, to prawie tyle ile przez całą swoją karierę (11.1 punktu, oraz 3.9 zbiórki na mecz w prawie 900 spotkaniach w ciągu 11 sezonów)
Ale rozbrat Williamsona z koszykówką nie potrwa długo, bo już Corliss oświadczył że będzie asystentem trenera w Arkansas Baptist College. Pewnie dlatego chce tam trochę "liznąć" warsztat trenerski, bo z drużyną Arkansas zdobywał sukcesy. W sezonie 1994 – 1995 zdobył mistrzostwo uczelnianej ligi NCAA, będąc jednym z najbardziej wyróżniających się zawodników tego turnieju.