Pamiętacie jak szumiało, aż od tego co robi Bruce Bowen na boisku? Ech te jego przepiękine kopniaki. A pamiętacie, jak Steve Nash się popsuł na zeszłorocznych Playoffs? Steve chyba zebrał na tyle doświadczenia, z gier przeciwko San Antonio Spurs, że stosuje własne sztuki walki…
Może to nie było celowe, ale jeśli się okaże, że tak, to fani Nasha więcej nie zrobią dla niego czegoś takiego…