Na wstępie zapraszam do obejrzenia wywiadu z Michaelem Jordanem.
Tak więc MJ pije kawy i obmyśla co, by tutaj zrobić, kogo wymienić by Bobcats byli jeszcze lepsi. No i wymyślił, no może nie on sam, ale z resztą działaczy Charlotte, wymianę z Detroit Pistons. Tłoki oddały Nazra Mohammeda w zamian za Primoza Brezeca oraz Waltera Herrmanna. Obu stron ta wymiana wydaje się korzystna, chociaż może mniej dla Bobcats bo, kontrakt Mohammeda jest ważny jest przez cztery lata i trzeba będzie go wykupić, bądż też sprzedać zawodnika, jeśli będzie taka potrzeba (z taką gażą ciężko będzie sprzedać, takiego zawodnika). Detroit mają o tyle lepiej, że Brezec i Herrmann mają kończące się umowy, i w razie potrzeby będzie można poprostu nie przedłużać z nimi umów. Pomijając kwestie finansowe, to i Detroit, i Charlotte zyskali na tej wymianie. Charlotte zyskali weterana z mistrzowskim pierścieniem, Detroit natomiast dwóch młodych zawodników, którzy przy odrobinie odpowiednich szlifów mogą pokazać na co ich stać. Ciekawe czy, Nazr przyzwyczai się do elektronicznego gwizdka trenera Sama Vincenta, a Primoz i Walter zastąpią Jasona Maxiella w roli tarczy ćwiczebnej.