Za tą datą kryje się zagadka…
Co będzie miało miejsce za pięć dni ? Czyżby to kolejny "chłyt" marketingowy firmy Nike ? Może zwrot "first love" coś ma wspólnego z innym sportem ?
A może jedno i drugie ? Na przykład obuwie dedykowane dla amatorów footballu ?
PS. Przypominam o wyborach Blog Roku 2008. Głosować !!!